Myślę, że przed nami krótkofalowcami pojawia się duże wyzwanie. Może to czas, kiedy lubiane przez nas słowo „służba” trzeba przekuć w realne zachowanie.
Obecna sytuacja powoduje dużą niestabilność w zachowaniu ludzi na całym świecie. Dzisiaj z dnia na dzień ktoś zostaje milionerem lub osobą na pierwszej linii frontu pomocy humanitarnej.
Ludzie zaczynają się bać, gromadzić zapasy i bardziej szczegółowo analizować treść newsów z całego świata.
Także w naszym hobby zapewne wielu z Was widzi wzmożony ruch w obszarze EmCom i innych.
Analizując statystyki strony HamNews.pl z ostatnich dni widać, że ludzie zaczynają interesować się łącznością. Łatwo domyśleć się, że chodzi łączność kryzysową, ale nie tylko.
Kilka artykułów, które w ostatnich dniach biją rekordy odsłon
- Jak zostać krótkofalowcem
- PMR, ciekawe narzędzie do rozpoczęcia przygody z radiem (zarówno artykuł jak i film na YT)
- Krótkofalarska łączność kryzysowa EmCom
- Krótkofalarskie pytania i odpowiedzi
W Internecie jest mnóstwo relacji z nasłuchów łączności wojsk na linii frontu, różne media publikują poradniki na temat tego w co należy zaopatrzyć się w czasach kryzysu. Z portali aukcyjnych znikają krótkofalówki dla dzieci, które zapewne w wielu przypadkach traktowane są jako zastępcza łączność kryzysowa.
Co mogą zrobić krótkofalowcy – czas na realne zachowanie
Powinniśmy maksymalnie otworzyć się na pytania ludzi. Zarówno tych, którzy chcą zostać krótkofalowcami pod wpływem różnych emocji, jak i tych, którzy szukają choćby banalnych informacji na temat tego, jakie radio kupić, aby zapewnić rodzinie łączność kryzysową.
Zadanie nie jest proste
Realne zachowanie to czas, kiedy należy:
- Porzucić odruch poczucia przewagi nad innymi w zakresie wiedzy technicznej i służyć często banalną, a z pewnością najprostszą pomocą merytoryczną w zakresie łączności amatorskiej
- Tworzyć i publikować jak najwięcej artykułów napisanych prostym językiem i zrozumiałych dla ludzi, aby mogli uzyskać przydatną wiedzę na temat łączności i byli w stanie uniknąć nieuczciwości handlarzy, którzy często wykorzystujących sytuację i panikę.
- Publikować jak najwięcej informacji na otwartych stronach www, do których dostęp może mieć więcej osób niż do zamkniętych grup FB
- Dbać o SEO publikowanych treści, aby treść dotarła do jak najszerszego grona szukających informacji.
- Zaangażować się indywidualnie w pomoc merytoryczną, a w drugiej kolejności odsyłać do klubów krótkofalarskich.
To jest zapewne jedna z wielu możliwości, którą my jako krótkofalowcy możemy wnieść do społeczności w tych dziwnych i niezrozumiałych czasach.